Phalaenopsisy miau...

dorotka_kk

Belinka!
Już wyczekuje jej uroku Smile

eva

Świetne okno storczykowe, bardzo mi się podoba Very Happy

Mówisz że wisi to wszystko nad twoim łóżkiem, no to zazdroszczę widoku każdego ranka :hamster_bigeyes:

Gratuluje pędu na Bellinie, a długie czekanie wynagrodzi swoim urokiem Very Happy

kasia74

Gratuluje pączusia na bellinie, oby tylko raczył się otworzyć, bo to straszna kapryśnica.

aga

Najpierw bellina zbiorowo dziękuje Embarassed

Adamie u mnie w zasadzie wszystkie pączki są "puszczone". A właściwie to wręcz obciążone bo one nie chcą rosnąć w dół. jak sięich nie kontroluje to zamiast zwisać - rosną centralnie poziomo Wink

Mam tylko jednego małego reanimka któremu pozdwiązałam pędzik do tyczki. Ten pędzik jest tak cienki i kruchy że się o niego boję więc ta tyczka to na wzmocnienie. Ale o nim później. Do kwitnienia jeszcze chwilka.

Małgosiu może tak się stanie, nie obraziłabym się Wink

Tomku może to i taki charakter białasków Rolling Eyes

Lucynko on cudnie wygląda w słońcu, jak za oknem leży śnieg Heart

Gdzieś miałam takie jedno zdjęcie ze stycznia... ale Wam nie pokażę bo okna na nim brudne że aż wstyd Embarassed

Dorotko, Ewo jeszcze raz dziękuję.

Kasiu no właśnie wiem, pamiętam że jużkiedyśo tym wspominałaś. Moja bellina stała od maja kilka miesięcy na parapecie no i... "stała". Tak mi wtedy przyszło do głowy że coś jej nie pasi. Poszła do akwarium z siewkami i dosłownie jakby jej ktoś kopa dał. Korzenie, liścior, w końcu pęd. A jeszcze wcześniej jakąś infekcję złapała czy coś, przecież "operację" robiłam. Widać ciachanego liścia - najstarszego. Mam nadzieję że jużnie pokaże pazurków i będzie ok.

A tu szybka fotka jak to się maluchom i bellinie w akwarium mieszka. Maluchy coraz bardziej wypasione Wink

Wszystkie obrastają w liście i korzenie, coraz więcej miejsca zajmują. Jeszcze zimę spokojnie tak zniosą, na wiosnę pomyślę wreszcie nad orchidarium Very Happy

Coby i bellinie lepiej było i żeby nowe siewki mieć gdzie upychać

nina16111

ale piękne maluszki! Smile

Henryk

Ale im dobrze w tym akwarium.
Śliczne,zdrowe maluszki.

dorotka_kk

Akwarium super! Jaką masz w nim wilgotność? i temperaturę?

lucynaf

Musisz pomyśleć serio o nowym domku, bo tłok Ci się zrobił Wink

Aga, dawaj to zdjęcie. Kto by mył okna w styczniu ? U mnie myte są na Święta, a później to dopiero jak się cieplej zrobi Embarassed

Nie ryzykuję zawiania ani siebie, ani storczyków. Myję tylko od środka i z tym można żyć Wink

tomkoc

Super domek dla maluchów Smile

rysia13

Wow Biały Phal. taki delikatny :hamster_beautiful:

auspex

Ale fajny domek!!!!
Może i ja powinnam pomyśleć o takim????

kambodza5

Bardzo fajnie wyglądają stoczyki w swoim domku; mają bardzo dobre warunki do rozwoju

aga

Małgosiu, Henryku, Tomku, Rysiu, Alicjo, Michale dziękuję Wam bardzo za odwiedzinki i miłe słowa Embarassed

Moje wpisy baaardzo rzadko pojawiają się w wątkach... U wieeelu jeszcze nie zostawiłam nawet śladu w ogóle, ale z ręką na sercu powiem, że "bywam" wszędzie. Czasem na chwilkę choćby, zerknąć na zdjęcia... gdzieś między kolejnymi sesjami uganiania się za moim rozkrzyczanym szkrabem... kiedy nawet sklecenie zdania sensownego (nadającego się do publikacji Wink

) to zbyt wiele... Tymbardziej mnie cieszy, że ktoś tu zagląda i choćby jedno miłe zdanie powie. Dziękuję kochani. Heart

Dorotko z wilgotnością to ciężko powiedzieć, nie mam higrometru. Tyle, że ok godzinę po włączeniu grzałki szyby i pokrywa są całe zaparowane. Właśnie... przed włączeniem grzałki i przykryciem wszystko dokładnie spryskuję - tak jakby deszczyk padał. Nie ma gnicia, bo jest gorąco. Temperatura to od 27 do 29 stopni. Kiedyś nie spryskiwałam i rośliny rozwijały się wolniej.

Zauważyłam, że np taki świeżo wykluty listek Phal. tigress potrzebował mnóstwa czasu na rozłożenie się. Teraz ten proces jest dużo szybszy. A ten tigress to najbardziej kapryśna z moich sadzonek. Potrzebuje najwięcej ciepła i w ogóle. Już kiedyś myślałam, że go stracę, bo nie dość, że zatrzymał wzrost to jeszcze trzon pokryła pleśń... Zżółkł mu najstarszy liść. Ale okazuje się, że lepsze warunki i dwie kąpiele w biosepcie zdziałały cuda - wrócił do normy, obrasta w listki i szaleje z korzeniami. To ten w lewym dolnym rogu na tamtym zdjęciu Smile

Lucynko e tam. Brudnego okna Wam nie pokażę. Ja też nie szaleje z pucowaniem okien w środku zimy, ale jak ja mówię że brudne, to już na prawdę brudne Wink

Za to obiecuję, że jak spadnie śnieg to zrobię białasowi nową sesję Wink

Tymczasem... kolejna buzia wyszła z ukrycia... Ten bidulek... to dosłownie bidulek. Kupiony na przecenie. Miał dwa kwiaty, bo tyle tylko wypuścił. Liście mikre, w dodatku "coś" miał wycięte z trzonu. Znaczy się miał ślady po operacji. Szkoda mi go było, więc przygarnęłam. Kwiaty opadły, zresztą były jakieśtakie wątłe, jakby "papierowe", przeźroczyste. Całe lato storczyk obrastał w liście, korzenie... Chociaż nadal jest dwa razy mniejszy od innych phalaenopsisów, dzielnie z nimi konkuruje. Jesienią, podobnie jak większość - wypuścił pęd. Na razie będzie miał 4 kwiaty. Oto pierwszy, jużnie taki "papierowy", tylko mięsisty i wypasiony
Wink

:

Tego i pierwszego białaska zdjęcia w całości dodam... jak tylko pokażą wszystkie kwiatki. A w najbliższym odcinku... Różowy piegusek. Już zaczyna się otwierać Smile

nina16111

Piękny białasek! Smile

już czekam na zdjęcia pieguska Very Happy

dorotka_kk

Dzięki za info o spryskiwaniu bym nie pomyślała...,koniecznie muszę zastosować!
Od jutra moje maluchy mają codzienny deszczyk Wink

Moim uparciuchem i najbardziej kapryśnym maluszkiem jest bellinka Sad

Piękne kwitnienie i już czekam na następny odcinek Smile