Autor |
Wiadomość |
Adam0n97
Moderator

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Centrum Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:44, 16 Lis 2011 Temat postu: Phalaenopsis |
|
|
Storczyk i najłatwiejszy, ale też podobno najtrudniejszy w uprawie.
Po zobaczeniu na swojej doniczce tej nazwy możemy wyszukać w internecie wiele, wiele zdjęć oraz stron z uprawą.Najtrudniejszy w uprawie dlatego, że najczęściej uczymy się na nim hodowli orchidei, a najłatwiejszy, bo najłatwiej doprowadza się go do kwitnienia.
Najprostsze uwagi dotyczące uprawy tego pięknego gatunku.
WILGOTNOŚĆ POWIETRZA - idealną jest 50-70%, jednak roślina dobrze podlewana toleruje również niższą wilgotność.Kiedy mieszkamy w budynku, gdzie wilgotność powietrza jest niska, możemy ją podwyższyć np. poprzez tacki z keramzytem lub dostępne w przeróżnych sklepach nawilżacze powietrza.
PODLEWANIE - można wodą z kranu, jednak najlepiej przegotowaną i odstaną.Kiedy mieszkamy w regionie, gdzie woda jest bardzo twarda, lepiej podlewać rośliny wodą destylowaną (dostępną w sklepach) lub, jeżeli możliwe jest jej zebranie, deszczówką.Bardzo dobra jest również woda pobierana ze studni.Podlewamy dopiero wtedy, kiedy podłoże odpowiednio przeschnie.
NAWOŻENIE - nawozimy 1/4 lub 1/2 dawką, którą proponuje producent, najlepiej co drugi tydzień od wiosny do jesieni, a w zimę co 3-4 tygodnie.
KWITNIENIE - większość phalaenopsisów nie potrzebuje specjalnych zabiegów indukujących kwitnienie.Jeżeli jednak trafimy na osobnika specjalnej troski, możemy zwiększyć amplitudę temperatur pomiędzy dniem a nocą, aby wynosiła 6-10 stopni Celsjusza.Traktowanie storczyka w taki sposób przez miesiąc powinno pobudzić go do wypuszczenia pędów kwiatów.Określenie, kiedy dany phalaenopsis kwitnie, trudno powiedzieć, gdyż najczęściej spotykane marketowe hybrydy kwitną o różnych porach roku.Najczęściej jest to jednak pora późnej jesieni i wiosny.Zwykle kwitną 3-4 miesiące, jednak są wyjątki kwitnące praktycznie przez cały rok, przedłużając pęd, puszczając rozgałęzienia lub wypuszczając nowy pęd.
PRZESADZANIE - należy stosować dostępny w sklepach przewiewny podkład do storczyków.Nie używamy ziemi ogrodowej ani ziemi do kwiatów doniczkowych ! Kiedy roślina ma bardzo gęste korzenie wyrastające poza doniczkę, możemy ją przesadzić.W tym celu wyjmujemy orchideę z doniczki, wyjmujemy stare podłoże, usuwamy nieaktywne korzenie i ostrożnie sadzimy roślinkę w nowej doniczce.
Adam0n97, 16/11/2011
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adam0n97 dnia Śro 21:46, 16 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
myrtille1986
Znawca storczyków

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:10, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Chciała bym jeszcze dodać co do przesadzania z własnego doświadczenia nie polecam przesadzania Phalaenopsis jesienią i zimą ponieważ bardzo często tego nie przeżywają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
katarzynka575
Storczykowy ekspert

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódż Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:12, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jagódko naprawdę to dziwne moje jakoś przeżywały wiesz że ja wszystkie od razu przesadzam i nieważna pora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam0n97
Moderator

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Centrum Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:16, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Każda uwaga jest przydatna Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
myrtille1986
Znawca storczyków

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:20, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tak w zeszłym roku z 3 kwiaty straciłam w listopadzie wszystkie mi zgniły choć wody nie miały tak dużo aby mogło coś takiego sie zdarzyć.Inne nie przesadzone wtedy mam do tej pory i ładnie sie rozrastają w liście i korzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dudus327
Znawca storczyków

Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzędowice-małopolskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:45, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Szczerze to tez nie lubię okresu zimy - po pierwsze podłoże nie przesycha tak jak należny i np. mnie trudniej jest w tym okresie podlewać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Domi
Znawca storczyków

Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:06, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Oj, a ja jednego przesadziłam , jednego rozdzieliłam, bo miał basal keiki, siedzą w keramzycie teraz .
Z innego odcięłam keiki i też zasadziłam .
A co zrobić jak zakupiony marketowy storczyk przekwitnie i chcę zobaczyć czy nie mam sphagnum w środku ??
Chyba trzeba przesadzić ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eva
Znawca storczyków

Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:05, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też przesadzam w krótkim czasie do zakupu, bez względu na porę roku.
Jak nie przesadzę, to korzenie diabli biorą, u mnie nie sprawdza się drobna kora w której kupuje się storczyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
norka
Znawca storczyków

Dołączył: 19 Lis 2011
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nordfjordeid - Norwegia Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:34, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
To moze i ja dodam swoje 3 grosze z racji zahartowania moich roslin do warunkow norweskich - czyli wiecznej ciemnicy i braku slonca - mam pewne doswiadczenie z podlozem i kontrola nad jego przesychaniem. Duza kora piniowa z domieszka grubszego keramzytu i mozna sadzic nawet w szkle. Nie rozklada sie nawet przez 3 - 4 lata i szybko przesycha. Pieknie rosna w niej korzenie. Mam rowniez sprawdzone podloze - latwo dostepne i w przyzwoitej cenie,w ktorym faloslawy rosna wysmienicie - jesli moge tu opis przytoczyc - do kupienia w Leroy Merlin - takie w przezroczystym woreczku - jest tylko jedno takowe (by nie bylo ze reklamuje firme nazwy nie podam - nie wiem czy moge). Jest to mieszanka grubej kory piniowej i bialego pumeksu. Przesadzam kiedy jest potrzeba, caly rok na okraglo i sie nic nie dzieje.
Z doswiadczenia wiem ze drobna kora u faloslawow sie nie sprawdza i latwo gnije w niej system korzeniowy. Duze kawalki sa lepsze a domieszki np pumeksu i keramzytu ulatiwaja rowniez przesychanie. Reanimkom bezkorzennym daje miks drobniejszej kory i duzych, twardych kawalkow torfu.
Jesli ktos umial by mi pomoc - 2 z moich hybrydek nie chca otworzyc pakow od ponad miesiaca. Sa wielgachne, wybarwione i stanely jak zaczarowane. Nie wiem co sie dzieje ani jak im pomoc. A juz zauwazylam ze pierwszy pak zmarnial i opadl. Pomocy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez norka dnia Wto 10:45, 10 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|